Gęsta dżungla,
ludzi ponagla.
Rośliny umierają,
ludzie grają.
Ilość drzewek maleje,
Ja się starzeje.
Kwiatki ładnie pachną,
ludzi przyciągną.
Przyroda powoli znika,
Moje życie umyka.
Wiaterek lekko wieje,
Ja się rozkleje.
Morska piana,
Umyje nas z rana.
Ptaki śpiewają,
Ludzie ich nie znają.
Nasze dziedzictwa,
są jak niegdyś bractwa . . .
znikają.
Najnowsze komentarze