Po ostatnich doświadczaniach z nieszuflada.pl postanowiłem, ze poruszę temat na naszym forum. Zapewne większość z was zna wortal 'nieszuflada.pl', gdzie, podobnie jak u nas publikowane są utwory, dzieła poetyckie czy w ogóle literackie. Czy nie uważacie, że jest tam pełno bufonady? Właściwie to nie chciałem oceniać, ale społeczność ta jest tak zamknięta, że szkoda mi słów. A jednak, jako jeden z pierwszych tego typu wortali w Polsce, jest bardzo często wspominany i reklamowany w sieci. Nasz jest znany jedynie ze sporu o domenę. Czyż nie nadszedł już czas, by wybić się ponad inne wortale literackie? Przecież zasługujemy na to ze względu na wiele czynników, jak choćby grafika strony, społeczność, itp.
Co myślicie?
przeczytajcie poeci
Na blogu Marysi naszej szanownej, znalazłam link do artykułu Macieja Cisło, "poeci w sieci"
polecam
POECI W SIECI
Niestety Pan Maciej przeredagował artykuł i usunął całą dyskusję jaka na nieszufladzie się odbyła, pomiędzy Panem Dehnelem a poetką, a szkoda, zobaczylibyście poziom dyskusji, a raczej jej zupełny brak.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam do komentowania i wyrażania merytorycznych uwag pod Waszymi pracami. Dajcie nam się poznać :)
Margo
I tak i nie
Wszystkie nasze działania zmierzają ku temu by serwis się rozwijał. Docelowo ma być jak luksusowa limuzyna, nie każdy nią jeździ, elegancka i dyskretna. Czyli raczej Volvo niż BMW, że tak pozostanę przy porównaniach samochodowych. Dotychczasowy hałas wokół tego serwisu jednak tylko nam szkodził. Sporo tekstów trzeba było ciąć by utrzymać poziom. "Reklama" sprowadziła nam wielu "tfurców" Pewnie jednak zauważyłeś, że idą zmiany (tak idą bo to nie koniec) Oczywiście dobry PR nie zawadzi. Nasz profil jest odmienny od szuflady i jej klonów. Nie stawiamy też specjalnych zapór w postaci wstępnej selekcji dokonywanej przez Adminów. Pojęcie "zasługujemy" chyba tu nie jest odpowiednie. GMAIL nie żebrze o łaskę jakichś mitycznych waadz. To my sami kreujemy rzeczywistość, a weryfikuje nas cała społeczność internetowa. Jesteśmy wolni i to jest największa zaleta sieci. Nikt nam nie powie "tego nie publikować" Co do wybijania się, to lekko śmieszne bo tu wiele czynników decyduje. Tylko jednym z nich jest jakość tekstów. W skrytości, to cieszę się, że nie istnieje żadne TOP100 serwisów poetyckich w RP. Już widzę to piekło z tego tytułu.
A odnośnie selekcji, to ja
A odnośnie selekcji, to ja mam niezły pomysł. Dziś liczyłem, mamy 3064 użytkowników. O ile się nie pomyliłem.
Żeby nie utrudniać sobie życia cięciem kiepskich tekstów, ja proponuję, żeby zrobić coś w rodzaju poczekalni. Zapisać będzie się mógł nadal każdy, ale będzie miał prawa na zasadzie użytkownika 'niewidzialnego'. Co to znaczy? Że będzie miał swoje konto, blog, gdzie będzie zamieszczał swoje prace, które będzie mógł pokazywać innym pokazując im linka do swojego konta, ale jego konto nie będzie dostępne dla osób niezarejestrowanych ani 'niewidzialnych', a jedynie dla 'pełnoprawnych' użytkowników. Jeżeli twórczość kogoś takiego znajdzie u nas aprobatę, to wtedy takową osobę 'awansowałoby się' do rangi 'pełnoprawnego użytkownika'.
Myślę, że pomysł dobry, a i poziom by się zwiększył. Ta zasada obowiązywałaby wszystkich zarejestrowanych od danego terminu, który byśmy ustalili (w przyszłości). Ewentualnie 'niewidzialnymi' zrobiłoby się osoby słabo piszące i nie udzielające się od dłuższego czasu. A co do nieszuflady, to, ech, poniosło mnie.
Co sądzicie?
JG
Nie
Nie podoba mi się ten pomysł. Technicznie też jest nie do wykonania ze względu na używany "silnik" strony.
PS. Popraw sobie błąd w podpisie (naprawę)
No to szkoda.
No to szkoda.
JG