stanął pan na przystanku
patrzył w dal odległą gdzieś
i tak ten pan ze wzrokiem utkwionym
patrzył w dal odległą gdzieś.
przyszła pani na przystanek
szperała w torebce szukając czegoś
i tak szperając pani miła
patrzyła w dal odległą gdzieś.
przyszło dziecko na przystanek
tupało, kręciło się w koło zniecierpliwione
i tak się kręcąc dziecko małe
patrzyło w dal odległą gdzieś
na koniec przyjechał autobus żółty
zabrał dziecko i panią i pana
lecz dal została w oddali gdzieś
i nikt jej nigdy nie znalazł.
Komentarze
Dal
Ciekaw jestem, co na to Dal?
Paweł Stefanowicz
nie wiem, jak ją znajdziesz
nie wiem, jak ją znajdziesz to powiedz :)
Czyż nie jest prawdą, że na obu krańcach skali artystycznej dominuje prostota?
Przystanek
No i udało Ci się, już znikam;)
Dal