tańczysz sinowietrzna w rwący takt muzyki
nad rzeką
w powiewnej tunice rozszalałej w szepty
i w echo
piękną linią pleców lekkim zgięciem w karku
złamanym
kreślisz ślad błyskawic świetlistym cabriole
ze łzami
wrzącym tchem cię porwał wspomnień rozszarpanych
teatrzyk
tylko to już umiesz tylko tego pragniesz
więc tańczysz
pod stopami w toni w oczach dzieci wyrzut
i letarg
ponad rąk arrondi dynda ci stopami
poeta
szalem dławisz żale wryte w pulsu drżenia
i w duszę
teraz możesz krwawić tylko samym tańcem
geniuszem
tańcz więc sinowietrzna nad płynącą w senną
dal rzeką
w leciutkiej tunice zatopiona w nicość
i w echo
Isadorze Duncan
Komentarze
Wspaniały wiersz poświęcony
Wspaniały wiersz poświęcony pięknej i wyjątkowej Kobiecie! Chwała Ci za to!:)
Dal
:)
Miło mi, że tu zajrzałaś i miło, że Ci się podobało. Pozdrawiam ciepło.
Paweł Stefanowicz