Teksty utworów muzycznych - kicz czy poezja?

Jacek Kaczmarski
Jacek Kleyff
Jan Krzysztof Kelus

Każdy inny.

Kaczmarski to raczej tradycyjny poeta, trzymał się romantycznych konwencji, tematyki i wypróbowanych technik. Niektórzy nazywają go współczesnym Mickiewiczem, nie lubię tego określenia, ale po przestudiowaniu tekstów ciężko nie przyznać w pewnym stopniu racji. Potrafił wyjąć płótno z obrazem mistrza z ram, następnie przetopić je na słowa - album Muzeum jest idealnym przykładem. Z punktu widzenia krytyki często nie trzymał się średniówki, nie zwracał na nią uwagi, pisał tak, by można było śpiewać.

Kleyff to kabareciarz z czasów komuny (kabaret "Salon Niezależnych"), pisał wtedy głównie piosenki satyryczne bądź podtrzymujące na duchu. Niezwykle dobry człowiek. Obecnie ma 60 lat, z czasem zainteresował się filozofią buddyjską i kulturami ludowymi świata. Chyba 17 lat temu założył zespół "Orkiestra Na Zdrowie", zespół ten wykonuje muzykę ludową/reagge z tekstami Jacka. Jeszcze dzisiaj, mimo sześciu dych na karku, facet jest pełen życia i energii, jak nastolatek. Co do tekstów, pierwsze jednoznacznie kojarzą się z satyrą na panujący system i społeczeństwo, często w absurdalny sposób. Wykonywał je później Kuba Sienkiewicz z Elektrycznymi gitarami. Z czasem jego twórczość ewoluowała, zaczęła się odnosić do radosnej filozofii życia, są pełne optymizmu i wiary. Tak zwana pozytywna twórczość. Technicznie uległy znacznemu uproszczeniu, bazują na prostym i śpiewnym przekazie emocji.

Kelus to zapomniany bard PRL, którego twórczość trwała i przetrwała na kasetach drugiego obiegu. Piosenki wykonuje sam, przy akompaniamencie własnej gitary, brzmi to dość surowo, ale ma swój urok. Jego teksty to prawdziwy majstersztyk - używając prostych słów, oryginalnych, ale zawsze zrozumiałych metafor, zdołał napisać naprawdę nieskomplikowane naturalne kompozycje. Są pełne emocji, autentyzmu, przy tym nieprzegadane i trafiające do ludzi. Tego poszukiwały i poszukują stada poetów - jemu się udało. Facet jest nie do podrobienia.

Z bardziej popularnych zespołów to warto zerknąć na KULT. Z tego, co wiem, razem z Kazikiem wydali kiedyś płytę z piosenkami jego ojca. Staszek Staszewski pisał bez skrępowania, z polotem i fantazją ;)

Ogólnie to takich twórców są jeszcze tysiące: Daukszewicz, Brassens (polskie wykonania: Zespół Reprezentacyjny, Machalica), Wysocki, Okudżawa, Młynarski, Osiecka, Nohavica, Brel, Dylan, Cohen, Waligórski (najlepiej wykonują Grotowski i Zwierzchowska), Llach, Bellon, Stachura, Świetlicki (chociaż mnie osobiście nie zachwycił)... Wiele się można też nauczyć patrząc na teksty ludowe, szanty. Cały dzień bym pisał, a przecież ja znam tylko przefiltrowany ułamek świata :)

Słuchaj, bo warto :)
Pozdrawiam.

Edit:
Nie mogę sobie wybaczyć, że zapomniałem o Gintrowskim, ostatnio wydał nową płytę Tren, niesamowite interpretacje tekstów Herberta i innym mistrzów. Poza tym jeszcze Pink Floyd... Skończę lepiej, bo chory jestem.

Osobiście cenię m.in. Arta Garfunkela. Popieram też filtrację dokonaną przez Mateusza Ślażyńskiego :)

wolna grupa bukowina - mają świetne teksty. Zaklęte w muzykę pozwalają zrozumieć ich często bardzo subiektywne przesłania.

Mam ich kilka takich naj naj ...

ZAGARMISTRZ ŚWIATŁA

A kiedy przyjdzie także po mnie ZAGARMISTRZ ŚWIATŁA purpurowy by mi zapętać BŁĘKIT w głowie, to będę jasny i gotowy ...

Spłyną przeze mnie dni na przestrzał ZGASNĄ podłogi i powietrza na wszystko jeszcze raz popatrzę i pójdę nie wiem gdzie na zawsze ....

"Długość dźwięku samotności”
Myslovitz

Ref; I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga, którą znam,
Którą ja, wybrałem sam…

1.Tak zawsze genialny idealny muszę być
I muszę chcieć super luz i już setki bzdur
I już to nie ja

Ref; I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga, którą znam,
Którą ja, wybrałem sam…

2.Wiesz lubię wieczory, lubię się schować na jakiś czas,
I jakoś tak nienaturalnie, trochę przesadnie, pobyć sam
Wejść na drzewo, i patrzeć w niebo, tak zwyczajnie tylko, że
Tutaj też, wiem kolejny raz nie mam szans, być kim chcę

Ref; I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga, którą znam,
Którą ja, wybrałem sam…

Noc, a nocą, gdy nie śpię, wychodzę choć nie chcę, spojrzeć na
Chemiczny świat pachnący szarością z papieru miłością, gdzie Ty i Ja,
I jeszcze ktoś, nie wiem kto, chciałby tak, przez kilka lat
Zbyt zachłannie i trochę przesadnie, pobyć chwilę sam, chyba go znam!

Ref; I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga, którą znam,
Którą ja, wybrałem sam…x 2

I
Buzu Sqad "Przebudzenie"

Polecam ...
Pozdro...