to nieważne, że wydeptałam ścieżkę
pośród ostrych krawędzi płytek
w niezamykanej bezpańskiej łazience
to nieważne, że różowa tabletka
podawana jest punktualnie o dwudziestej pierwszej
aby sen ściął wszystkich nieodprężonych
to nieważne, że jesteś czyjś
i tak zanurzona jestem Tobą w całości
http://www.youtube.com/watch?v=RICCFDska00
http://www.youtube.com/watch?v=PsIy-L4jsfk
Komentarze
Bardzo
Bardzo ładny wiersz Bogna. Piękny tytuł. Całość złamana życiem.
Pod zakończeniem, mhm...
Mirek.
M.
Z powrotem
Dziękuje Mirku, bardzo mi miło. Z powrotem umieściłam pod wierszem tematy muzyczne:)
B
Dal
Intrygujący wiersz,
Intrygujący wiersz, intrygująca pointa. Nie sądziłem, że ktoś się jeszcze przyznaje do słuchania Bajora. Jest taki niemodny i niedzisiejszy, że ukrywam płytę z jego autografem na półce pomiędzy Alice in Chains i Korn. Tam go nikt nie będzie przecież szukał. :)
Paweł Stefanowicz
Przyznaję
Przyznaję się do słuchania Bajora, więcej grzechów nie pamiętam;)
Widać, też jestem niemodna i niedzisiejsza ale ktoś musi;) Zazdraszczam zawartości półki. Dobrego Pawełku:)
Dal